To nie z Tobą jest coś nie tak, tylko z metodami, których próbowałaś do tej pory. Detoksy słodyczowe? Fatalna relacja ze słodyczami od dziecka? Posty przerywane? Dieta paleo, low-carb, keto? Liczenie indeksów i ładunków glikemicznych? Bycie straszoną przez lekarzy "musi Pani schudnąć"? Prawdopodobnie niewielu specjalistów zapytało się Ciebie co Ty w ogóle czujesz. Jak się masz. Założyli tylko, że przyrost wagi jest niepokojący i trzeba coś z nim zmienić. Nigdy nie dostałaś wsparcia, którego potrzebowałaś. To nie Twoja wina, że masz napady - Twoje ciało robi, co może. Z kursem nauczysz się czytać jego sygnały i zaczniecie w końcu efektywnie współpracować, zamiast ciągle ze sobą walczyć.
Może być tak, że Twoja masa ciała wzrośnie. Jest to prawdopodobne szczególnie, jeśli jesteś teraz w niedowadze. Twój organizm może potrzebować dojść do swojej bezpiecznej masy ciała, aby przestać się objadać. Jeśli natomiast nie jesteś w niedowadze, a Twoja masa ciała konsekwentnie wzrastała po każdej diecie, której próbowałaś - to najpewniej zauważysz stabilizację wagi. Niestety to właśnie przez diety nasza waga wariuje. Jeśli jesteś gotowa na to, aby zatrzymać proces tycia i ustabilizować swoją masę, zamiast obserwować ciągłe wahania - to kurs Ci w tym pomoże.
Zadbałam o to. Po zakupie otrzymasz kilka wspierających maili, w których będę dzieliła się z Tobą dodatkowymi wskazówkami i wiedzą, a także zapraszała Cię do przerobienia jednej z lekcji kursu. Maile tematycznie nawiązują do zawartości kursu. Każda lekcja trwa około 20 minut, a oprócz nagrań otrzymujesz dostęp do pliku PDF - interaktywnych kart pracy, które są Twoim wsparciem.
Nie zachęcam Cię do jedzenia czegokolwiek, na co masz ochotę.
W kursie zachęcam Cię do:
1. Jedzenia regularnych posiłków złożonych z tego, co Ci smakuje i co Cię odżywia (!!!)
2. Oswajania powoli i w kontrolowanych ilościach produktów, które lubisz jeść dla przyjemności. Zachęcam Cię do odnalezienia SWOJEGO balansu między produktami dobrymi dla ciała i dobrymi dla głowy.
Dzieląc jedzenie na "zdrowe" i "niezdrowe" tworzymy mindset "bycia na diecie". Traktujemy swoje odżywianie jako misję, na której trzeba być i w której trzeba być perfekcyjną. Nie trzeba. Można po prostu jeść zgodnie ze swoimi potrzebami. Bez udziwnień, założeń, wyliczania porcji.
Bo zazwyczaj jemy je dlatego, że jesteśmy głodne. Ale nie pozwalamy sobie tego przyznać "bo przecież powinnyśmy się najeść dwoma kanapkami". A co jeśli nie? Co jeśli potrzebujesz trzech? Albo czterech? Co, jeśli ogromna potrzeba objadania wynika z faktu, że posiłki które wydają Ci się "zdrowe" w rzeczywistości są fatalne dla Twojego organizmu? Pomogę Ci zlokalizować przyczyny napadów, abyś mogła szybko i precyzyjnie wprowadzić działania zaradcze.
Regularność + odpowiednie porcje + dobrze zbilansowane jedzenie + smak. To jest przepis na mniej myśli wokół jedzenia. Pobierz karty pracy i sprawdź, jak ta konfiguracja będzie wyglądała konkretnie u Ciebie. Zlokalizuj swoje mocniejsze i słabsze obszary dzięki prowadzeniu automonitoringu.
Rozchulane napady objadania zazwyczaj prowadzą do relatywnie szybkiego wzrostu wagi, który próbujemy za wszelką cenę zatrzymać. O ile zmiany w masie ciała są naturalne i będą się wydarzały w życiu, o tyle wyobrażam sobie, jak frustrujące jest regularne wymienianie garderoby. Z kursem skutecznie zatrzymasz ten proces i zamiast odbijać się od przejadania, do głodzenia - zaczniesz jeść tyle, ile potrzebujesz, każdego dnia. A Twoje ciało będzie naturalnie dążyło do takiej wagi, w której jest mu dobrze.
Napady to drogi interes. Zakupy spożywcze, wymiana ubrań.. nie wspominając już o kosztach, które ponosisz psychicznie. Jest stamtąd wyjście. Pozwól sobie pomóc. Nie musisz iść przez to wszystko sama.